piątek, 6 lipca 2012

Podwójny ślub w PM! Ostatnie pomysły na Pierwszą Miłość! :) Który okazał się najlepszy?

Hej! Mam dla Was newsa :) W PM - podwójny ślub! :)

 


 Po wakacjach w "Pierwszej miłości" Bartek ożeni się z Emilką, a Rysiek z Wiktorią. Podwójny ślub odbędzie się w Wadlewie pod gołym niebem. Wśród rodziny i znajomych młode pary złożą sobie przysięgę małżeńską. To będzie piękny ślub, a raczej śluby. 

 


 Przysięgę małżeńska złożą sobie Bartek z Emilką i Rysiek z Wiktorią. Na ten moment Bartek Miedzianowski długo czekał. Mężczyzna już kilkakrotnie oświadczał się Emilce, jednak dziewczyna nie chciała zostać jego żoną. 

 


 Dopiero przed wakacjami, Śmiałkówna przyjęła od niego pierścionek zaręczynowy. Przysięgę małżeńską złożą sobie również policjant Rysiek i Wiktoria. W ostatnim sezonie serialu ich związek przeżywał kryzys. Ale jak widać, wszystko dobrze się skończy.

Wśród gości, pojawi się również Marysia z Hubertem :) Bardzo ładnie się prezentują, prawda? ;)

 

Publikuję Wam również ostatnie pomysły na Pierwszą Miłość :)

Pomysł nr 19 (autor - Agnes G.)

WATEK MARYSI , HUBERTA I PAWLA

Po  powrocie Huberta do domu Marysia jest szczesliwa. Cala sytaucja z Rajmundem dala jej wiele do myslenia I doszla do wniosku , ze najwyzszczy czas zeby wkoncu z Hubertem powiedzieli sobie sakramentalne “tak”.   Poczatkowo Hubert nie byl przekonany co do tej decyzji bojac sie , ze Rajmund moze chciec sie na nim zemscic, ale kiedy zapadl wyrok dozywocia w jego sprawie , przygotowania do wesela ruszyly pelna para.  Ze wzgledu na smierc Anny , data zostala ustalona za 6 miesiecy.  Poniewaz  tym razem to Marysia nalegala na slub, Hubert przestal zwracac uwage na czeste wizyty Pawla i nawet nie podejrzewa  ze Pawla intencje nie sa do konca szczere .  Dodatkowo pojawil sie inwestor ktory chcialby zasponsorowac mu 2miesieczny  wyjazd  w Himalaje.  Czy Hubert zdecyduje sie na ten wyjazd, wiedzac ze za chwile ma wziasc slub z Marysia. 

PAWEŁ

 Minely 2 miesiace od smierci Anny.  Pawel  ciagle obwinia sie o smierc ukochanej, jedynie zabawy z Julia pozwalaja mu na chwile zapomniec o tym co go spotkalo.  Marysia I Hubert staraja mu sie pomoc.  Spedzaja z nim duzo czasu I bez oporu pozwalaja na odwiedzanie corki.  Po pewnym czasie , Pawel dochodzi do wniosku , ze tak naprawde Anna miala racje, ze on ciagle kocha Marysie, a kiedy spedza czas razem z nia I Julia czuje ze wkoncu jest na wlasciwym miejscu. Postanawia wiec zaczac walczyc o byla zone- zwlaszcza ze zdaje sobie sprawe z tego, ze jesli nie zrobi teraz nic w tym kierunku, ona wyjdzie za maz za Huberta I straci ja na zawsze.  Kozystajac, ze zbliza sie rocznica slubu jego I Majki  prubuje to wykozystac I spedzic z nia troche czasu sam na sam i przypomniec jej jak kiedys dobrze im bylo  razem. Wiedzac ze Hubert  musial wyjechac na chwile do Berlina ( spotkanie z waznym inwestorem  ktory chce sfinansowac jego wyjazd  w Himalaje) postanawia zabrac Majke do zamku w ktorym brali slub.  Pod pretekstem podziekowania jej za pomoc  pozbierania sie po smierci Anny zaprasza ja na kolacje i prosi Kinge by zaopiekowala sie Julia. Nieswiadoma niczego Majka jedzie z Pawlem na kolacje. Kiedy dojezdzaja do celu Majka czuje sie troche nieswojo. Zaczyna sie zastanawiac dlaczego Pawel przywiozl ja akurat tutaj, przeciez w tym miejscu przysiegali sobie milosci. Przygotowany stolik czeka na nich.  Siadaja I zaczynaja wspominac wspolne chwile.  Kiedy  kolacja zostaje juz podana, pojawia sie skrzypek ktory gra ich ulubiona piosenka. W tym momencie Pawel  mowi Marysi , ze dzis bylaby ich 5 rocznica slubu, dlatego chcial ten wieczor spedzic tu z nia w tym miejscu, zeby przypomniec jej jak cudownie bylo im razem I zeby zastanowila sie czy tak samo bedzie jej z Hubertem  zanim zdecyzuje sie  ponownie wyjsc za maz. Zmieszana Marysia nie odpowiada nic I w milczeniu wracaja do domu.  Po powrocie zaczyna sie zastanawiac co tak naprawde czuje, czy rzeczywiscie kocha Huberta czy nadal kocha Pawla .  Postanawia spotkac sie z Pawlem I zapytac dlaczego probuje wprowdzic zamieszanie w jej poukladane zycie, czy tak bardzo jej nienawidzi ze nie potrafi pozwolic jej byc szczesliwa?!  Kiedy przychodzi do Barbarianu by porozmawiac z Pawlem, ten wyznaje jej milosc  I namietnie ja calaje.   W tym samym momencie do Barbarianu wchodzi Hubert.  Nie moze uwierzyc ze byl tak naiwny by uwierzyc ze Marysia go kocha, podchodzi , uderza Pawla I wychodzi.  Majka jest zalamana. Niewie co tak naprawde powinna zrobic. Czy zostac z Hubertem czy wrocic do Pawla.  Probuje rozmawiac z narzeczonym I tlumaczyc ze jest dla niej najwazniejszy a tak naprawde sama przestaje wierzyc  w to co mowi.  Zbliza sie dzien ich slubu. Renata, Kinga, Aneta  I Emilka postanawiaja zrobic jej wieczor panienski.   Organizuja  w BArbarianie przyjecie niespodzianke dla niej.  Marysia jest zaskoczona. Wszyscy swietnie sie bawia . W jednej z zabaw ktore przygotowaly dla niej , namawiaja ja do zlozenia przedslubnej przysiegi do butelki szampana J . Kobiety lekko wstawione zaczynaja dopingowac Majke, kiedy wkoncu Majka zaczyna ja skladac zamiast imienia Hubert , wypowiada imie Pawla . Zapada cisza.  “mam was!!!” wykrzyknela Majka probojac  obrocic to wszystko  w zart. Jednak Kinga postanawia powiedziec o wszystkim Pawlowi I zmotywowac go zeby nie dopuscil do slubu.  

Pomysł nr 20 (autor - Sam)

Paweł będzie przerażony wypadkiem Anny. Będzie obwiniał siebie o to, że ukochana teraz leży w szpitalu i nie wiadomo czy przeżyje. Chłopak będzie zarzucał sobie, że prawie pozowolił Annie znów odejśc, nie walcząc. Anna będzie leżec w spiączce. Jej stan będzie poważny. Lekarze nie daj wielkich szans na przeżycie. Pawła wspiera rodzina Marysi i sama ona jest dla niego oparciem. Także Artur wspiera przyjaciela i pilnuje go aby znów nie popadł w nałóg. Knajpą zajmie się KInga, która wróci z Kanady i zamieszka z rodziną w swoim domu. Paweł prawie całymi dniami będzie czuwał przy łózko Anny. Także przyjaciele dziewczyny będą się o nią martwic. Berenika będzie zmartwiona całą sytuacją. Adrian i Dominika wraz z Hanem będą często ją odwiedzac w szpitalu. Han będzie wierzył, że Anna wyjdzie z tego. Dominika będzie wspierac Adriana, gdyż Anna jest jego przyjaciółką i wiele jej zawdzięcza. Zawsze to ona pomagała mu. Wszyscy będą przejęci całą sytuacją. Po 3 tygodniach Anna wybudzi się ze spiączki. Lekarze będą dobrej myśli, Anna wyjdzie ze szpitala. Paweł, Berenika, Artur, Adrian, Han, Dominika i nawet Marysia z rodziną zrobią jej niespodzianke na powitanie. Anna dopiero wtedy doceni przyjazn i miłośc Pawła. Dadzą sobie szanse, ale jeżeli teraz im się nie uda to rozejdą się w zgodzie.

Pomysł nr 21 (autor - LittleBlack)

Wadlewo. Między Emilką i Bartkiem ciągle nie jest idealnie. Rysiek też ma ostatnio mało czasu dla Wiktorii. Dziewczyna zaczyna czuć się olewana. Bartek główkując, co jeszcze może zrobić w sprawie Emilki pyta o poradę Wojtka. Ten mówi mu że mógłby poprosić o poradę jakąś kobietę. Z czego by się cieszyła. Bartek chce pogadać z Aurelką, ale Wojtek mówi mu, że to nie najlepsza kandydatka jest starsza i może mieć inne oczekiwania niż Emilia. Doradza mu rozmowę z Wiktorią. Bartek na początku go wyśmiewa i idzie do pracy, do ośrodka. Po całym dniu rozmyślania wracając z pracy wstępuje do saloniku Wiktorii. Ta jest zaskoczona widząc u siebie właśnie jego. Pyta Bartka co się stało. On jej na to, że dlaczego od razu coś musiało się stać. Wiki mówi mu żeby nie był śmieszny i   przeszedł do rzeczy. Bartek mówi o co chodzi i że chciałby porady od kobiety jak jeszcze mógłby poprawić sytuację. Wiktoria jest zdziwiona, że przyszedł z tym właśnie do niej, ale też mówi, że może warto po prostu zacząć od kolacji przy świecach i wieczorze tylko we dwoje. Jest pewna, że Śmiałek zrozumie i zgodzi się gdzieś zabrać Aurelię i zostawić na jeden wieczór cały dom do ich dyspozycji. Bartkowi pomysł nawet się podoba tylko jest jeden problem. On raczej nie umie gotować, a nie chciałby czegoś zamawiać, bo to już nie będzie to. Wiktoria mówi, że to akurat najmniejszy problem. Sama im coś przyrządz,i a on tylko odbierze później gotowe i nie musi się przyznawać do tego Emilce. Bartek jest zaskoczony, ale się zgadza. Na drugi dzień wszystko idzie zgodnie z planem. Emilka nawet jest zadowolona. Wieczór mija przyjemnie jednak Bartek psuje sytuację wspomnieniem o wyjeździe do Wrocławia. Emilka nawet słyszeć o tym nie chce. Nie rusza jej w ogóle, że Bartek chciałby się lepiej realizować. Kończą kolację w ciężkiej atmosferze. Dzień później  Wiktoria spotykając Bartka pyta jak poszło. On mówi jej jak było. Dziewczyna jest zaskoczona i szczerze nie bardzo rozumie postawę Emilki. Przyznaje, że to trochę dziwne, bo kobieta jeśli naprawdę kocha to powinna mężczyźnie dodawać skrzydeł, a nie je podcinać. Jednak dla Bartka Emilka jest najważniejsza. Przynajmniej na razie. Tymczasem Wiktoria jest na Ryśka coraz bardziej zła. Czuje że przestała być zdobywana. Czuje się też mniej ważna i potrzebna. Przestaje powoli być tym związku szczęśliwa. A z Bartkiem coraz lepiej jej się gada. Bardzo podoba jej się to jak Bartek walczy o Emilię. Dziewczyna wieczorami zaczyna wracać do przeszłości i rozmyślać, co ją ominęło. Zdaje sobie sprawę, że ten już nigdy nie będzie dla niej po prostu facetem. W tym samym czasie Bartek powoli traci wiarę, że jego związek z Emilką przetrwa. Nie przestają się kłócić o byle co, a temat Wrocławia wraca przy każdej okazji. Tydzień później w Wadlewie odbywa się dancing dla wszystkich mieszkańców na pożegnanie lata. Podczas gdy całe Wadlewo świetnie się bawi Bartek dostaje informację od Emilki, że ta źle się czuje i zamiast na imprezę idzie prosto do łóżka. Mówi mu też, że jak chce to może iść sam. Facet zdenerwowany na złość dziewczynie z nadzieją, że jednak dojdzie do niego wychodzi się „bawić”. Ta zaś wierzyła, że Bartek bez niej nigdzie nie pójdzie. Zaraz po tym jak na zabawę dotarła także Wiktoria z Ryśkiem ten dostaje pilne wezwanie. Ma jak najszybciej znaleźć się we Wrocku. Mówi Wiktorii, że nie ma wyjścia. Dziewczyna jest wściekła, bo wiązała z tym wieczorem nadzieje na poprawę sytuacji. Mówi mu, że jak pojedzie, to  już wracać nie ma po co. Rysiek jednak i tak jedzie. Teraz pozostało jej siedzieć i patrzeć jak inni się bawią. Niebawem do Bartka również „podpierającego ścianę” dociera jak bardzo się mylił wierząc, że Emilka jednak do niego przyjdzie. Zaczyna wierzyć, że dziewczynie nie zależy. Smętnego zaczepia go Malwina mówiąc żeby nie stał jak kołek tylko wyciągał do zabawy Wiki. Bartek choć niechętnie podchodzi do niej z lampką wina. Widząc dziewczynę w jeszcze gorszym nastroju iż on sam chce jej go poprawić. Znów dobrze im się gada. Później nawet prosi ją do tańca. Pod koniec wychodzi na to, że praktycznie całą imprezę przebawili razem. Bartek chce ją później odprowadzić jednak ta nie chce wracać od razu do domu. Idą jeszcze na spacer nad rzekę. Oboje są już nieźle wstawieni. Zaczynają się sobie nawzajem wyżalać. Gdy Bartek zaczyna narzekać na swój związek z Emilią mówi, że z
nim to dziewczyna nawet do miasta pojechać nie chce. Na to Wiktoria, że z takim facetem jak on to ona by mogła na koniec świata jechać. Obydwoje dają się ponieść emocjom. Spędzają razem noc. Rano są w szoku budząc się przy sobie. Dopiero teraz dochodzi do nich co się stało. Bartek jest rozdarty. Niczego już nie jest  pewny. Wiktoria mówi, że jeśli jeszcze chce walczyć o Emilkę, to mogą udawać, że nic się nie stało i że od niej Emilka na pewno się nie dowie. Bartek mimo że wie że to nie fair wobec Wiki na razie przystaje na to. Musi wrócić do domu i pogadać z Emilką. Tam zostaje spakowane walizki Emilka mówi mu że wszystko przemyślała i że to koniec. Bartek na takim moralniaku już nie bardzo ma siłę walczyć. Odchodzi mówiąc Emilii że może to faktycznie od początku było złe i podłe wobec Patryka. Jednak żałuje że nie wyszło. Wychodzi. Emilka jest mega rozczarowana jego postawą. Zła że się tak łatwo poddał tylko utwierdza się w przekonaniu, że dobrze zrobiła. Tymczasem do salonu Wiktorii przychodzi Rysiek. Pyta czy jeszcze mają o czym rozmawiać. Wiktoria nie bardzo potrafiąc patrzeć mu w oczy oddaje mu pierścionek mówiąc że już nie. Prosi go żeby zostawił już ją samą. Rysiek załamany wychodzi. Trochę później Wiktoria przechodząc do Malwiny spotyka przy ławce Bartka z walizkami. Bartek oświadcza jej że wyjeżdża. Wiki do niego: uciekasz?! On mówi że już nie ma przed czym. Dziewczyna pyta o czym on mówi, że przecież miało się nic nie stać. Bartek opowiada jej co zastał u Śmiałków i że tym razem kategorycznie Wadlewo opuszcza. Mówi jej też że poczeka do wieczora i jak ona chce to mogą spróbować, ale we Wrocławiu. Wiki jest w szoku nie wie co powiedzieć. Bartek przypomina jej co wczoraj mówiła. Dziewczyna jednak przed daniem Bartkowi odpowiedzi musi pogadać z Malwiną. Wiktoria o wszystkim Malwinie opowiada, i przed jakim dylematem stoi. Malwina nie dowierza w to co Się do niej mówi. Jednak namawia Wiktorię żeby jechała, że nie ma nic do stracenia, a zyskać może sporo. Wiktoria choć niepewna czy  dobrze zrobiła zostawiając i( co by nie było zdradzając) Ryśka i czy Bartek jest tego wart po tym jak kiedyś ją potraktował mówi mu że zgoda. Wyjeżdżają razem do Wrocławia. Tam Bartek zapoznaje ją ze wszystkimi. Zaczynają nowe życie. Niebawem w mieście stają się nierozłączni..

Pomysł nr 22 (autor - Asiulka)

Ania przeżyje wypadek lecz wyjedzie do  Iraku. Powie Pawłowi, że bez sensu z nim być jeśli on nadal kocha Majkę. On przemyśli sprawę i pójdzie do Majki wyznać jej miłość. Jednak ona go odrzuci mówiąc, że jest szczęśliwa z Hubertem. Natomiast Hubert spotka Sandrę. Zaczną rozmawiać. On jej wybaczy to co mu zrobiła. Po rozmowie stwierdzi, że nadal ją kocha. Do Marka wróci Teresa. Gdy dowie się, że on jest z Anetą obieca im, że nie zniszczy im związku. Sama wyjedzie do Janka. Powie mu, że nadal go kocha i nie może przestać o niej myśleć. Olka idąc wieczorem napadną ją trzej kolesie. Porwą ją. Grzegorz będzie ją szukał. Lecz bez skutku. Wszyscy przyjaciele będą ją szukać. Sabina poprosi ojca aby ją odnalazł. Ten wezwie swoich ludzi i rozkaże poszukiwać Olę. Znajdą ją w piwnicy. Wszyscy będą cieszyć się z jej powrotu. Anna zadzwoni do Pawła aby wrócili do siebie i by przyjechał do niej. Ten bez zastanowienia zacznie się pakować. Żegnając się z Julką oświadczy Marysi, że ma ważną sprawę do załatwienia. Natomiast Hubert przemyśli wiele spraw i stwierdzi, że Majka jest jego światem. Przyjdzie do niej z kwiatami róż i wyzna jej, że ją kocha najbardziej na świecie. Po incydencie z Olą Radek wróci do Sabiny, którzy stwierdzą że nie mogą żyć bez siebie. Jowita wyjedzie bo pozna przystojnego mężczyznę. Natomiast Błażej nie wybaczy sobie że odszedł od Ewy. Da jej czas na przemyślenie. Daga stwierdzi że musi wyjechać z Jowitą aby ona znów nie zaczęła brać narkotyków. Mikser będzie z Olą, która po traumatycznych przeżyciach mu tylko zaufa. Ewa zgodzi się aby Błażej i ona znów byli razem. Kinga wróci do kraju sama. Powie tacie, że Adam zostawił ją dla Mileny. Spotka się z Arturem i powie że go nadal kocha. On ją też. Po tym spędzą ze sobą noc. Artur na drugi dzień będzie szedł koło banku, gdzie wyskoczy uzbrojony mężczyzna. strzeli do Artura. A wszystko będzie widział Bartek, który będzie chciał zrobić mu niespodziankę i przyjedzie do Wrocławia.

Więcej pomysłów do dziś nie otrzymałam :) Jak coś przeoczyłam, to dajcie znać, bo przez te pamiętniki zrobił mi się chaos i na poczcie i na blogu, więc proszę o wyrozumiałość :)

Podam Wam jeszcze linki, gdzie możecie przypomnieć sobie starsze pomysły na wątki w PM :)

A więc, pomysły nr 1 - 5  znajdują się tutaj - KLIKNIJ!

Pomysły nr 6 -12 znajdują się tutaj -KLIKNIJ!

Pomysły nr 13 - 18 znajdują się tutaj - KLIKNIJ!

No i najnowsze pomysły nr 19 - 22 znajdują się wyżej :)

W lewym rogu znajduje się sonda, w której wybieracie najlepszy pomysł na dalsze losy bohaterów w PM :) Obok numerka z pomysłem, znajduje się również imię autora :)

Miałam ciężki wybór, jednak zdecydowałam się zagłosować na 2 pomysły! Pierwszy to pomysł nr 17, autorstwa Hermenegildy - jeden z najśmieszniejszych pomysłów :D Drugi to pomysł nr 21, autorstwa LittleBlack -bardzo ciekawa historia, dotycząca narodzin kolejnego związku Bartka. Mówiąc o LittleBlack, chciałam podziękować Jej za aktywność na blogu. LittleBlack stworzyła 3 pomysły i teraz nadal udziela się na blogu, jest autorką pamiętnika Wiktorii. Ukłony w Twoją stronę! :) 

Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za zainteresowanie zabawą w scenarzystów Pierwszej Miłości! :)

33 komentarze:

  1. No to nieźle się już zapowiada kolejne odcinki po wakacjach. Szkoda, że tak mało zdjęć;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwątpiłam we wszystko w tej chwili... :(
    I ja dziękuję bardzo :)
    Tosieńka, jesteś wielka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przy ostatnim zdjęciu, na pierwszy rzut oka dałabym sobie głowę uciąć, że to Andrzej siedzi obok Majki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy widziałam miniaturkę, też byłam pewna, że to Andrzej :)

      Usuń
  4. Nareszcie jakieś newsy z serialu :) Byłam pewna, że Bartkowi znowu panna młoda ucieknie, a tu taka miła niespodzianka. Hubert super wyszedł na zdjęciu :) Maryśka zresztą też kwitnie. Super, że będzie się dużo działo w nowym sezonie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "taka miła" ?! o.0! bosh...

      Usuń
    2. Nie rozumiem Twojego zdziwienia :D Może być ciekawie i tyle.

      Usuń
    3. To tak jak ja kompletnie nie rozumiem Twojego zachwytu. :( Ciekawie jeszcze nie oznacza fajnie! niestety.. Mi ręce opadły jak to zdjęcie zobaczyłam. Nie wiem ja chyba jestem jakaś inna (chociaż uważam, że inni to są ludzie którzy to wymyślili i Ci którzy się pomysłem zachwycają..), ale moim zdaniem Bartek przeszedł samego siebie, a Ten ślub nigdy nie powinien był się odbyć!! Ludzie Kochani czy naprawdę tylko ja tak uważam??.. :(

      Usuń
    4. Ja nie jestem zachwycona ;) Po prostu podoba mi się pomysł. Dlaczego uważasz, że ten ślub nie powinien się w ogóle odbyć? Chodzi o to, że Bartek był najlepszym przyjacielem Patryka i z lojalności powinien "sobie odpuścić" Emilkę?

      Usuń
    5. to jest niemal jak kazirodztwo...

      Usuń
    6. Wydaje mi się, że trochę przesadzacie, ale rozumiem Wasz punkt widzenia. Ja jakoś nie odbieram tego tak poważnie, ale to pewnie tylko dlatego, że może aż tak bardzo nie wczułam się w tą całą sytuacje. W normalnym życiu przecież też tak jest, że np umiera mąż a kobieta ponownie wychodzi za mąż za jego brata. Ja wiem, że tu jest inna sytuacja, ale można to trochę porównać. Szkoda, że będziecie zawiedzione nowymi odcinkami, a przynajmniej tym jednym wątkiem :( Wiadomo, że scenarzystą zależy na tym aby dogodzić fanom ale w tym wypadku widać, że wszystkich się nie da zadowolić, a szkoda :(

      Usuń
    7. Przesadził to Bartek z Emilką, a raczej "scenarzyści".. a nie my. Jakbyś naprawdę rozumiała, to byś raczej nie mówiła, że przesadzamy... No akurat dla mnie to normalne nie jest... "wyjść za jego brata"?!o.0 No chyba, prędzej piekło by zamarzło.. Fakt, stanowczo za bardzo się wczuwam, ale oglądam to od pierwszego odcinka i chyba nie umiem inaczej. Również bardzo żałuję. :( bo to już naprawdę klapa. Serial spada na dno, a ja nie mam zamiaru robić tego razem z nim, Kontynuując oglądanie. Tak, jestem cholernie zawiedziona. :( Ale grunt, ze innym się podoba!...

      Usuń
    8. Nie denerwuj się :) Ja nie jestem wierną fanką, tak jak Ty. Oglądałam kiedyś do momentu jak Majeczka straciła pamięć. Uznałam, że to żałosne i przestałam oglądać. Później sporadycznie trafiałam na jakiś odc i tak sobie leciał w trakcie wykonywania obowiązków domowych. Na nowo zaczęłam oglądać ponad rok temu ze względu na wątek Grażyny i Błażeja (zawsze byłam nienormalna jeśli chodzi o takie związki :/). Teraz oglądam tak z przyzwyczajenia.
      Wracając do tematu, dla mnie też nie jest normalna sytuacja kiedy wdowa wychodzi za mąż za brata swojego zmarlego męża :/ napisałam,że takie rzeczy się zdarzają. Szkoda tylko, że faktycznie, scenarzyści nie biorą pod uwagę głosu fanów. Z drugiej jednak strony pewnie nie chcieli na siłę wprowadzać nowej postaci i coś takiego wykombinowali. Może będzie dobrze i jakoś znośnie będzie to ich małżeństwo wyglądać.
      Rezygnujesz zupełnie z oglądania serialu?

      Usuń
    9. Ja się nie denerwuję :) spoko kumam wszystko :) Jak dla mnie nie trzeba było nikogo innego. Bartek przecież miał piękną Wiki na wyciągniecie ręki. (nie ogarniam dlaczego tego nie wykorzystał..) A Emilka już miała tego całego Kamila a tu uoo! (chociaż ja do dziś nie mogę się pogodzić z odejściem Patryka) No ja nie oglądam już jakoś od połowy maja. Od tej pory streszczenia mi wystarczały no i zwiastuny. Szkoda mojego zdrowia i nerwów. Zobaczymy jak to dalej będzie.

      Usuń
  5. już nie mogę doczekać się nowego sezonu

    OdpowiedzUsuń
  6. A gdzie Aneta?

    OdpowiedzUsuń
  7. NIE NIE NIE! ten wątek z Pawłem , to nie może być prawda . ; / Ludzie . Marysia do Pawła nie pasuje , lepiej niech zostanie z Hubertem .

    OdpowiedzUsuń
  8. I gdzie tu jakieś głosowanie? Człowiek poświęca swój czas i pisze scenariusz a Ty jak by nigdy nic sobie wybierasz jakieś 2 w dodatku beznadziejne scenariusze inie wiadomo na jakiej podstawie oceniasz. Weź zrób głosowanie na głównej czy gdzieś z boku bardzo dobrze widoczne z tymi scenariuszami i niech ludzie głosują w ankiecie a nie będziesz tu wszystkich oszukiwała.Ciapa...Zmieniaj wygląd tej strony bo jest obleśny

    OdpowiedzUsuń
  9. Głosowanie zostało zakończone! I nie ja wybierałam pomysły, tylko czytelnicy, którzy brali udział w sondzie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. To skoro było to ujawnij wyniki i nie eleć w ciula.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyniki już dawno były ujawnione, jakieś problemy ze wzrokiem? Zresztą jak nie masz pojęcia o sprawie to wgl się nie odzywaj, bo się jedynie ośmieszasz. Dla twojej wiadomości, po zakończeniu zabawy w pisanie scenariuszy była tygodniowa sonda NA GŁÓWNEJ STRONIE!! i w TYM czasie Czytelnicy głosowali. Każdy mógł zobaczyć wyniki, a ja nie miałam wpływu kto jak głosuje, oddać głos mógł każdy w danym czasie. A tu się obudził śpiący królewicz po 3 tygodniach od sondy i się czepia. Nie wiesz to nie pisz. Żegnam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://pierwsza-milosc321.blogspot.com/2012/07/koniec-ankiety.html - WYNIKI BYŁY TUTAJ!

      Usuń
  12. Więc cytując, sam nie leć w ciula z nieuzasadnionymi pretensjami. "Wygląd tej strony jest obleśny" - może dla ciebie jest, według mnie to komentarze twojego autorstwa są obleśne. Pozdrawiam gorąco "ciapo" ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Obleśna ciapa to z ,,cb" wyrosła.Wyniki się niedudolniaczkopodaje całe a nie 5 pierwszych,więc do roboty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do roboty to możesz powiedzieć do swojej koleżanki!!

      Usuń
  14. Ślepaku pusty obleśna małpo wyniki sie podaje całe a nie 5

    OdpowiedzUsuń
  15. Łaaaa, poziomem inteligencji to ty nie grzeszysz. Skończyłam dyskusję, nie zamierzam zniżać się do twego poziomu. Żegnam

    OdpowiedzUsuń
  16. Głupiaś jak but z lewej nogi

    OdpowiedzUsuń
  17. emilka do kiepskich....tam nie musi udawac durnia..

    OdpowiedzUsuń